![](http://1.bp.blogspot.com/-dbnkme2TW1w/Ux3H195OXpI/AAAAAAAAEYE/0mE0Ikh7rkQ/s1600/tumblr_mdpjt8nJ0W1qdlkyg.gif)
Czy nie tylko mnie fascynuje origami? To cudowne, że z kwadratowego kawałka papieru można stworzyć coś pięknego.
Origami (jap. 折り紙 origami ) – sztuka składania papieru, pochodząca z Chin, rozwinięta w Japonii i dlatego uważa się ją za tradycyjną sztukę japońską. W XX w. ostatecznie ustalono reguły origami: punktem wyjścia ma być kwadratowa kartka papieru, której nie wolno ciąć, kleić i dodatkowo ozdabiać i z której poprzez zginanie tworzone są przestrzenne figury. (źródło: Wikipedia)
Symbolem sztuki Origami jest żuraw. Jest on symbolem szczęścia i życia. Japońska tradycja mówi, że jeżeli złoży się 1000 żurawi w intencji, chorej osoby, to ta osoba powróci do zdrowia.
Pewna dziewczyna, Sadako Sasaki, w wieku 2 lat przeżyła wybuch bomby atomowej 6 sierpnia 1945 na Hiroszimę. Kiedy miała 11 lat, zdiagnozowano u niej białaczkę, będącą wynikiem napromieniowania. Dziewczynka, która wierzyła w japońska legendę, postanowiła złożyć 1000 papierowych żurawi, by powrócić do zdrowia. Niestety nie udało jej się, zmarła rok później. Udało jej się złożyć 644 żurawie. Jej przyjaciele dokończyli jej dzieło. Sadako Sasaki została pochowana z tysiącem papierowych żurawi.
W Parku Pokoju w Hiroszimie postawiono pomnik przedstawiającą Sasaki, która unosi w górę złotego żurawia. Co rok, w rocznicę zrzucenia bomby na Hiroszimę, ludzie składają na pomniku tysiące żurawi, jako apel pokoju.
Żuraw, który zrobiłam:
Istnieje również Origami modułowe. Figury takiego origami powstają z połączenia papierowych modułów, czyli elementów.
Ten rodzaj origami jest bardziej czasochłonny, ale powstają z niego niesamowite figury.
Oj tak, origami jest fascynujące, żeby ze zwykłej kartki takie różności powstawały...:) Ładny ten Twój żuraw:) A historia Sadako Sasaki wzruszająca...
OdpowiedzUsuńKiedyś próbowałam coś robić, fajne jest to zajęcie i dużo do tego nie potrzeba:) Ma się z czegoś takiego satysfakcję (a przynajmniej ja mam). Ciekawa jestem, czy ja bym umiała zrobić takiego ładnego żurawia, trzeba będzie kiedyś spróbować. Piękna ta historia...
OdpowiedzUsuńOstatni raz bawiłam się w to, będąc we wczesnej podstawówce, czyli spooooro lat już upłynęło (:
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, origami działa bardzo uspokajająco (chyba, że nic nie wychodzi to się człowiek wkurza) i uczy cierpliwości. Fajna sprawa!
Origami jest piękna niestety mi nie bardzo wychodzi ;<
OdpowiedzUsuńKlikniesz u mnie w linki sheinside ? To moja pierwsza współpraca za wszystko się odwdzieczam ;)
www.greenpinkandcafe.blogspot.com
Trzeba mieć wprawę, szkoda, że nie mam czasu się pobawić w origami :( Zwykły kartka papieru, a wychodzą cuda...
OdpowiedzUsuńWahh dawno temu próbowałam, ale to raczej nie dla mnie. Nie mam cierpliwości do takich rzeczy >-<
OdpowiedzUsuńJa miałam przygodę z origami, ale jakoś mnie nie wciągnęło :c Niemniej jednak jest to coś na prawdę uroczego <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na origami. *-* Dziękuję za komentarz u mnie. <3
OdpowiedzUsuńŚliczny żuraw! :>
OdpowiedzUsuńpugix.blogspot.com
Origami potrafi być naprawdę przepiękne, szczególnie ten typ z kwadratów, jak ten końcowy łabędź. Ja zatrzymałam się na etapie łódki i żurawia. haha
OdpowiedzUsuńOrigami jest naprawdę świetną sztuką! Niestety, nie umiem chyba niczego złożyć. ;_; A origami modułowe jest jeszcze lepsze! Ostatnio mój znajomy składał orła tą właśnie techniką...
OdpowiedzUsuńZawsze zazdrościłam ludziom umiejętności układania origami ;) Sama kiedyś próbowałam,ale źle się to skończyło może głównie dla tego że nie mam do tego cierpliwości xd Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńagathacarol.blogspot.com
Czasem coś z origami zrobię, ale nie.wychodzi mi to za.dobrze.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny żuraw
Moja ciocia robi takie właśnie origami modułowe, świetnie jej to wychodzi. :)
OdpowiedzUsuńhttp://werczill.blogspot.com/
Po prostu blog jest cudowny !!!
OdpowiedzUsuńZawsze dopracowane posty !! <3
Jest świetny .
Zapraszam też do mnie , za każdy komentarz się odwdzięczam : http://be-more-happy.blogspot.com/
Ja robiłam origami na technice. jest to piękna i trudna sztuka, nie mam do niej cierpliwości niestety.
OdpowiedzUsuńnie mam cierpliwości do origami :p
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja?
http://modaiurodaczternastolatki.blogspot.com
Uwielbiam origami!
OdpowiedzUsuńNa matematyce, w podstawówce uczyliśmy się składać
origami modułowe- podziwiam ludzi, którzy się tym zajmują.
http://kiokuwomegurasete.blogspot.com
Ja orgiami nie lubię :P
OdpowiedzUsuńFajny blog, szkoda, że posty tak rzadko :)
Uwielbiam origami! Sama ostatnio szczerze mówiąc myślałam o notce na ten temat, ale chyba mnie wyprzedziłaś. Świetny post! :D
OdpowiedzUsuńObserwuję :3
Nie zabraniam Ci robić takiego posta o tej samej tematyce. ^-^
UsuńDziękuję bardzo za obserwację, twój blog też jest cudny dlatego też obserwuję.~
Ja to chyba nie mam cierpliwości do origami kiedyś próbowałam coś zrobić z dokładną instrukcją przed oczami a i tak mi nie wyszło ;)
OdpowiedzUsuń